sobota, 28 stycznia 2012

Odcinek 87: Per astra contra ACTA



– Ładnie tę historię opowiedziałeś, Larry – odezwał się święty Edgar – ale masz skłonności do egzaltacji, braciszku. Takiego świętego ze mnie zrobiłeś...

– Przecież jesteś świętym – przypomniał Ian.

– Ale wtedy nie byłem.

– Zawsze byłeś święty – zaprotestował Richard. – Odkąd cię pamiętam. Gdyby nie ty, to źle bym skończył.

– I tak źle skończyłeś, Richie...

– Ale tylko w życiu doczesnym!

– Może nam o nim opowiesz? – zaproponował Larry.

– E, nie... Jeżeli cię moje życie doczesne interesuje, to przeczytaj sobie książkę pani Asi, link jest na jej blogu. „"Witraż z jednorożcem"” się ta książka nazywa.

– Lepiej niech Larry tej książki nie czyta – włączył się Edzio, jeszcze bardziej zarumieniony niż Richard.

– Edziu, myślałem, że ten problem już rozwiązaliśmy – nieśmiało skrytykował przyjaciela Aslak. – Powinniśmy brać przykład z Richarda. On się nie wstydzi dawnych grzechów.

– Pan Rysiek to nigdy wstydu nie miał – mruknął pod nosem pan Staszek.

– Aslak ma rację. Wszyscy grzeszyliśmy... – zaczął Ian.

– Ty to tylko nieumiarkowaniem w jedzeniu, he, he – zaśmiał się diabolicznie biskup Roland.

– Nieprawda! Wcale nie tylko! – zaperzył się Ian.

– Nie licytujcie się! – zdenerwował się święty Edgar. Chciał jeszcze coś dodać, ale przerwała mu kakofonia dźwięków składająca się z frenetycznego szczekania Toli, donośnego muczenia (jak gdyby na dwa głosy) oraz pierwszych taktów arii torreadora z „Carmen”.

Larry podbiegł do okna.
– Moja krowa! – zawołał radośnie.
– Moja komórka... gdzie ja ją mam? – pan Feliks nerwowo przeszukiwał kieszenie kurtki.

Wkrótce sytuacja została opanowana. Larry i Richard uspokoili zwierzątka, a pan Feliks znalazł komórkę.
– Jean? Jeanek? – powtarzał przez chwilę. – Carrramba, rozłączyło nas...

– Połączenie z Ziemią to trudna sprawa  – zauważył Richard. – Jean pewnie za chwilę przyśle TMS-a. TMS-y z reguły dochodzą.

Miał rację. Komórka wkrótce brzęknęła. Pan Feliks z nieco zbulwersowaną miną czytał wiadomość.
– Trochę niejasne – stwierdził i przeczytał na głos:

„Tata, jest w porzo, ale B. w drodze do Wawy zwinęli w Pniu za ACTA. Jadę wyciągać, love u, pozdro ch w t”.

– To zakończenie zupełnie mi się nie podoba – dodał pan Feliks.

– Nic w tym złego nie ma – włączył się Aslak. – W przekładzie na formę tradycyjną brzmiałoby to tak: „Tato, wszystko w porządku, ale Bazila po drodze do Warszawy zatrzymała w Poznaniu policja w związku z demonstracją przeciw ACTA...”

– Chyba „przeciw aktom” – zauważył Edzio.

– „...przeciw ACTA” – kontynuował Aslak. – „Jadę do Poznania starać się o uwolnienie Bazila z aresztu. Łączę wyrazy synowskiej miłości i pozdrowienia dla chłopaków w tawernie”.

– Aha. Dobrze, bo już myślałem, że bez szacunku się szczeniak do mnie odnosi – odetchnął z ulgą pan Feliks. – Bazila Jean zza kratek wyciągnie, to mu nie pierwszyzna. Ale o jakie akta chodzi?

– ACTA to taka umowa wprowadzająca inwigilację internetu – wyjaśnił hrabia Filip. – Przekręt taki bezczelny, że słów brak. Wyobraźcie sobie, jakby tak u każdego w komputerze siedział sierżant Serafin...

– W takim razie mobilizacja! – zdecydował Ian.

– Zgoda – poparł go Larry. – Właściwie miałem was wszystkich zaprosić na karnawałowy bal maskowy na Polach Elizejskich... Ale skoro sytuacja tak wygląda, to wrzucam na Fb wiadomość dla wszystkich zaproszonych. Niech bal odłożą na później i przyłączą się do demonstracji.

– Dawno nie strrraszyłem – uśmiechnął się komtur Ulf. – To będzie fajniejsze, niż brzęczeć łańcuchami w Rrrotherrrburrgu!

– Ja szybciutko zrobię maski dla nas wszystkich – zaoferował Richard – i lecimy!

– Lecimy. Per astra contra ACTA! – zgodził się święty Edgar.

3 komentarze:

  1. Dobry odcinek, zaangażowany. Dziękują Anymous, kibole, Ruch Palikota i Ruch Obrony Ojca Rydzyka. Ch w t

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiadomo tylko, czy chłopaki od Belzebuba przyłączą się do protestu... .-)

    OdpowiedzUsuń
  3. TMS to nie "Twitter Short Message", tylko "Telephatic Message Service" - technologia wyjaśniona w odcinku 7, poniekąd proroczym, bo prawie rok temu traktującym o globalnej inwigilacji: http://nordponte.blogspot.com/2011/04/odcinek-7-amnestia-czesc-iii.html

    OdpowiedzUsuń