wtorek, 16 września 2014

Biskup Roland znów się powtarza


Przez kadzideł dym,
Wiecznej lampki blask,
Patrzę w przyszłość. Widzę więcej, niżbym chciał.
Nad Europą dym
Od zmierzchu po brzask.
Tyle krzyży i tyle martwych ciał.

Mój imiennik, co
Oddał Francji krew,
Patrzy ze mną i pozwala płynąć łzom.
Wiecznej lampki blask
Krwawo barwi mgłę
Nad Verdun, nad Dunkierką i nad Somme.

Dzieci uczą się
Że na rzece Zbrucz
Kiedyś król wyznaczył kraju rubież.
A ta rzeka Zbrucz
Zbrukała się krwią.
O tym już nie uczą, ale uwierz.

Czy nas widzisz Ty
Przez kadzideł dym?
Czy nas słyszysz przez anielskich chórów śpiew?
Krzyczą: „Gott mit uns!”
Od brzasku po zmierzch.
A do rzeki Zbrucz płynie krew.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz